Wszystko na temat
- Napisał Joachim Makowski
- Dział: Serwis
A tematem audycji prowadzonej przez Gabrielę Kaczyńską i Jerzego Zawartkę były plany budowy w Stolarzowicach ośrodka leczenia uzależnień dla dzieci i młodzieży "Dom Nadziei". Ze studia Polskiego Radia w Warszawie w dyskusji uczestniczył także ks. Bogdan Peć, dyrektor "Domu Nadziei". W artykule cała audycja została podzielona na części, które można odsłuchać.
Pierwsze pytania zostały skierowane do ks. Pecia: Co to za ośrodek, na jakich działa zasadach i czym Fundacja Dom Nadzie się zajmuje, ilu podopiecznych przebywa w ośrodku, jakie plany ma Fundacja: Oto co powiedział ks. Peć:
Kolejne pytanie zostało skierowane do protestujących mieszkańców: "Dlaczego nie?":
Pytanie do ks. Pecia w Warszawie i do pani Magdaleny Sadłowskiej, psychologa w ośrodku: Czy w ośrodku mogą przebywać także osoby psychicznie chore, czy takie osoby są zagrożeniem dla mieszkańców Stolarzowic?
Pytanie jednego z mieszkańców:
Odpowiedź ks. Pecia:
Dwa pytania mieszkańców:
Odpowiedź ks. Bogdana Pecia z "Domu Nadziei":
W trakcie wypowiedzi ks. Pecia ze strony jednego z protestujących mieszkańców, jak powiedział red. Zawartka, padły poważne zarzuty. Do nich także ustosunkował się ks. Peć:
Protestujący mieszkańcy napisali na stronie internetowej Protestu, że "Zaraz po otrzymaniu przez Kościół działki na konto Fundacji wpływa kwota prawie 1 000 000 zł. Nigdy wcześniej Fundacja nie otrzymała takich środków z nieznanych źródeł." Zapytał o to prowadzący audycję: "Czy to jest prawda, że na konto Fundacji ni stąd ni zowąd nagle wpłynął milion złotych? Czy to jest prawda?"
Red. Kaczyńska: "Dużo mówi się tutaj w Stolarzowicach, że Wy jako Fundacja z nikim nie rozmawialiście, nikogo z mieszkańców o zdanie nie pytaliście?":
W audycji brali udział nie tylko przeciwnicy powstania Domu Nadziei:
Ta wypowiedź wzbudziła sporo emocji wśród protestujących mieszkańców. Jedna z uczestniczek spotkania powiedziała:
Pytanie protestującego mieszkańca do ks. Pecia i odpowiedź:
Gabriela Kaczyńska i Jerzy Zawartka pytają ks. Pecia: "Czy siedziba Fundacji, ośrodek jest na jakimś odludziu? Czy są interwencje, czy tam nie ma buntu? Czy zdarzyło się, że ktoś przyszedł i się poskarżył?
Wśród uczestników spotkania była osoba, która ukończyła terapię w ośrodku i dziś dziękuję za to, że się tam znalazła, że udało się jej wyjść z uzależnienia:
Jerzy Zawartka rozmawia z instruktorem terapii uzależnień, osobą, która ukończyła leczenie w ośrodku kilkanaście lat temu:
Była również obecna pani Aneta Latacz, Wiceprezydent Bytomia:
Z apelem do Pani Prezydent wystąpił jeden z mieszkańców:
Pytanie mieszkańca do pana księdza i Pani Prezydent o możliwość lokalizacji ośrodka w byłej szkole w Miechowicach. Czy to jest możliwe?
Pytanie red. Zawartki do ks. Pecia o dwóch biznesmenów, którzy mieli proponować inne rozwiązania oprócz tego, które wchodzi w rachubę w Stolarzowicach i odpowiedź ks. Pecia:
Pytanie protestującego mieszkańca do ks. Pecia: "Dlaczego 1500 m2 na trzech kondygnacjach, do tego ogród i boisko", i odpowiedź:
Red. Zawartka: "Skąd pieniądze na to wszystko się biorą?"
Na spotkaniu byli obecni mieszkańcy Stolarzowic i Górnik, którzy zdecydowanie opowiadają się za powstaniem ośrodka w planowanej lokalizacji jak i zwolennicy jego powstania. Spotkanie zostało zdominowane przez przeciwników powstania Domu Nadziei i można było odnieść wrażenie, że zwolenników nie ma. Proszę posłuchać wypowiedzi:
Red. Zawartka: "Czy ksiądz wycofa się z tej inwestycji, jeżeli ludzie będą dalej mówili to, co tutaj? Czy ksiądz jest gotowy do podjęcia rozmów z protestującymi mieszkańcami?
I już na sam koniec:
Dziękujemy tym wszystkim, którzy czytając, a raczej bardziej słuchając, dotrwali do końca tego artykułu.