Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
Log in

Pielgrzymka rowerowa na Górę św. Anny

  • Napisane przez Grzegorz Celary
  • Dział: Parafia
Wyróżniony Pielgrzymka rowerowa na Górę św. Anny
Tegoroczna rowerowa pielgrzymka na Górę Św. Anny na Pielgrzymkę Mężczyzn i Młodzieńców miała wymiar międzyparafialny. Pojechało nas trzech rowerzystów: jeden z parafii pw. Chrystusa Króla w Stolarzowicach, jeden z parafii pw. św. Floriana w Miedarach i jeden z parafii pw. św. Bartłomieja w Gliwicach.

Wyjazd z Górników godzina 5.10, kolejni uczestnicy dołączali w Zbrosławicach godz. 5.30 i w Pyskowicach godz. 6.00.
Od Pyskowic jechaliśmy drogą krajową 94, w Strzelcach skręciliśmy w lewo na drogę 409 w kierunku Gogolina i za Kalinowem znowu w lewo, przez Wysoką na Górę św. Anny.
Długość trasy to ok. 58 km. Po drodze miało miejsce kilka postojów raz dłuższych, raz krótszych. Najbardziej stromy podjazd w Wysokiej pokonaliśmy pchając rowery. Do celu dotarliśmy o godz. 9.45. Rowery zaparkowaliśmy na podwórku jednego z gospodarzy.
Msza rozpoczęła się o godz. 10.00. Przewodniczył jej ks. Biskup Wieczorek a kazanie wygłosił ks. Biskup Czaja, mówił o potrzebie modlitwy w naszym życiu, byciu wiernym Kościołowi i stawianiu Boga zawsze na pierwszym miejscu w naszym postępowaniu.
Msza zakończyła się ok. godz. 12-tej. Po mszy poszliśmy na „obiad" i po krótkim odpoczynku ok. godz. 14-tej wyruszyliśmy w drogę powrotną. Wracaliśmy tą samą trasą. W drodze powrotnej robiliśmy więcej przerw na odpoczynek i podczas dłuższych podjazdów zdarzało nam się pchać rowery.
Po godzinie 18-tej dotarliśmy do domów; zmęczeni, trochę obolali ale zadowoleni z dobrze przeżytego dnia z pożytkiem dla ciała i ducha.

Zachęcam do tego typu wyjazdów. Nie potrzeba wcale specjalnej sprawności fizycznej, czy regularnego treningu. Moje przygotowania to cztery kilkunastokilometrowe przejażdżki.
Najważniejsze to chęci, a gdyby na trasie zabrakło sił, to zawsze można zadzwonić po kogoś aby nas odebrał samochodem.

{phocagalleryview=category|categoryid=167|limitstart=0|limitcount=6|imageshadow=shadow1|displayname=0|displaydetail=0|detail=2|displaydownload=0|displaybuttons=0|pluginlink=1|imageordering=9}

Od Redakcji:

Tegoroczna pielgrzymka rowerowa była już szóstą z kolei. Za każdym razem nasza parafia ma swojego w niej przedstawiciela. Oczywiście wielu naszych parafian jedzie tam samochodami. O tradycjach tej pielgrzymki pisaliśmy już w ubiegłym roku. Można również zobaczyć zdjęcia z tamtej pielgrzymki. Może w przyszłym roku uda się zebrać więcej chętnych. Już teraz zapraszamy.

Ostatnio zmienianyniedziela, 15 kwiecień 2012 14:49
Zaloguj się, by skomentować
Banner 468 x 60 px