Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
Log in

I Memoriał im. Henryka Hajdy - sportowca, działacza i wychowawcy wielu pokoleń Rodła Górniki

Wyróżniony Odsłonięcie tablicy pamiątkowej Odsłonięcie tablicy pamiątkowej
W niedzielę 6 września w Górnikach na boisku Rodła Górniki została odsłonięta tablica pamiątkowa poświęcona pamięci Tyja - Henryka Hajdy.

Tyjo - człowiek orkiestra, człowiek instytucja, przeżył 67 lat z czego aż ponad 50 w ścisłym związku ze swoim ukochanym klubem. Jak on potrafił to wszystko utrzymać? Dziś praktycznie zaraz przy wejściu do klubowej szatni stanął ponownie, by jak za dawnych lat "kontrolować sytuację na boisku".

Henryk Hajda najpierw przez wiele lat strzegł bramki Rodła, a po zakończeniu sportowej przygody kontynuował pracę jako trener i działacz, był doskonale znany w naszym środowisku lokalnym jak i środowisku piłkarskim. Swoje występy w "Rodle" rozpoczął w 1957 roku jako 14-latek w drużynie juniorów, a trenerem był już od 1969 roku. Karierę zawodniczą zakończył w 1986 i od tego czasu zajął się tylko trenowaniem.

Kiedy pięć lat temu żegnaliśmy go na uroczystościach pogrzebowych na cmentarzu w Górnikach, obok rodziny i najbliższych udział wzięła także liczna grupa przyjaciół - zawodników Rodła oraz przedstawicieli wielu klubów piłkarskich, władz podokręgu Bytom, a także wielu, którzy w tym szczególnym dniu byli przy "Tyju" myślami. Żegnaliśmy człowieka oddanego służbie naszej lokalnej społeczności.

W niedzielne popołudnie stanęliśmy "na Rodle" w "tym samym składzie". Inicjatorem tego spotkania był Józef Wandzik. Dzięki niemu bowiem i grupie przyjaciół została odsłonięta tablica pamiątkowa upamiętniająca Henryka Hajdę, Tyja, wieloletniego sportowca, działacza i wychowawcy wielu pokoleń zawodników Klubu Rodło Górniki. Aktu odsłonięcia dokonali Prezydent Bytomia Damian Bartyla i Józef Wandzik, który pod okiem Tyja czynił postępy w bramkarskim fachu by potem wspiąć się na najwyższe szczyty bramkarskiej kariery.

Józef Wandzik swoją przygodę z piłka rozpoczął w wieku 13 lat w LZS Rodło Górniki. Co prawda w ataku, ale szybko poznał się na nim "Tyjo". Postępy były na tyle duże, że po czterech latach spędzonych w Górnikach, w lipcu 1980 roku, trafił do, trenowanego przez Leszka Jezierskiego, Ruchu Chorzów. Po 3 sezonach spędzonych w klubie z ul. Cichej, Wandzik, zdecydował się na najbardziej ryzykowny krok w swojej karierze. Otrzymał propozycję z Górnika Zabrze i z niej skorzystał. Po różnych przejściach było już tylko lepiej. W Zabrzu grał przez sześć lat, a w 1990 roku trafił do Panathinaikosu Ateny. Józef Wandzik jest rekordzistą polskiej drużyny narodowej: aż w 25 ze swych 52 meczów reprezentacyjnych nie wpuścił żadnej bramki. Dziś mieszka w Grecji, ale zawsze kiedy tylko nadarzy się okazja zagląda na stare śmieci.

To właśnie między innymi dzięki Józkowi odsłonięcie tablicy pamiątkowej było głównym punktem programu I Memoriału im. Henryka Hajdy. Na uroczystość przybyli: Józef Hajda, brat Henryka, wspomniany już Prezydent Bytomia Damian Bartyla, Radny Marek Wilk, ks. Proboszcz Eugeniusz Kozok, przedstawiciele Podokręgu Bytom ŚlZPN Krzysztof Seweryn i Julian Rakoczy, przedstawiciele Klubu Tempo Stolarzowice, licznie zebrali się byli i aktualni zawodnicy Rodła oraz mieszkańcy Górnik i Stolarzowic. Udział wzięły także dziewczyny z klubu piłkarskiego UKS Jaskółki Chorzów razem z działaczami.

Pod tablicą pamiątkową okolicznościową wiązankę  w imieniu Podokręgu Bytom złożył Krzysztof Seweryn, Prezes Zarządu Podokręgu Bytom. W swoim przemówieniu przypomniał sylwetkę Henryka Hajdy i jego wielki wkład pracy na rzecz Rodła Górniki i lokalnej społeczności. Podziękował Józefowi Wandzikowi za piękną inicjatywę i przekazał mu Złotą Odznakę Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Pod tablicą pamiątkową kwiaty złożyła także delegacja Tempa Stolarzowice.

Jak już wspomnieliśmy do udziału w I Memoriale im. Henryka Hajdy zaproszona została żeńska drużyna piłkarska UKS Jaskółki Chorzów. Jej trenerem jest Mirosław Bonk, serdeczny przyjaciel Józefa Wandzika, były zawodnik Ruchu Chorzów, w którym obaj grali w latach osiemdziesiątych. Potem ich drogi zeszły się jeszcze w Grecji. Wandzik grał w Panathinaikhosie zaś Bonk w Athinaikosie. Dziś są w stałym kontakcie stąd zaproszenie i udział drużyny w Memoriale.

Drużyna powstała w 2007 roku a występują w niej dziewczyny już od 13 roku życia. Najstarsza zawodniczka ma 33 lata. Obecnie występują w III Lidze i w rozegranych spotkaniach pokazały swoją determinację, wolę walki i piłkarskie umiejętności. Towarzyskie spotkania rozegrały najpierw z seniorami Rodła, później Oldbojami w składzie których na boisku pojawił się także Prezydent Bartyla. W ostatnim spotkaniu wystąpili seniorzy Rodła i Oldboje.

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z I Memoriału im. Henryka Hajdy w Górnikach:

 

 

Ostatnio zmienianywtorek, 08 wrzesień 2015 23:00
Zaloguj się, by skomentować
Banner 468 x 60 px